Sam pomysł na historię jest ciekawy, ale niestety film nie umywa się do książki, a to właśnie po przeczytaniu książki z ciekawości sięgnęłam po film. Mam wrażenie, że bohaterowie przedstawieni są w
Bez mojej zgody - Ceny już od 26,95 zł Porównaj ceny i zobacz opinie w 2 sklepach. Zobacz inne E-Beletrystyka, najtańsze i najlepsze oferty tylko na Ceneo.pl
Annie nic nie dolega, a mimo to żyje tak, jakby była obłożnie chora. W wieku trzynastu lat ma już za sobą niejedną operację oraz wielokrotnie oddawała krew, żeby utrzymać przy życiu swoją starszą siostrę Kate, która we wczesnym dzieciństwie zapadła na białaczkę.
Będący adaptacją bestsellerowej książki Jodi Picoult film "Bez mojej zgody" jest dziełem Nicka Cassavetesa, reżysera sentymentalnego "Pamiętnika". Jedną z bohaterek tego filmu, który utrzymany jest w podobnym tonie, jest Kate (Sofia Vassilieva). Jeszcze we wczesnym dzieciństwie zapadła ona na rzadką odmianę białaczki. Aby ratować życie dziewczynki, jej rodzice, Sara (Cameron
Pomimo kilku niedociągnięć polecam tę wyprawę wraz z rodziną Fitzgerald. Warto tu zaznaczyć, że w 2009 roku swoją premierę miał film na podstawie tej książki. Recenzja książki „Bez mojej zgody” Jodi Picoult, klasyfikowanej jako literatura piękna. Znajdziemy w niej historię rodziny Fitzgeraldów.
na zalukaj jest limit ale thx. YYoYo. odpowiedział (a) 15.02.2013 o 23:14: no co ty nie ma limitu Zobacz 1 odpowiedź na pytanie: Gdzie moge obejrzeć film ''bez mojej zgody,, bez limitu i za darmo.
. FilmMy Sister's Keeper20091 godz. 49 min. {"id":"463328","linkUrl":"/film/Bez+mojej+zgody-2009-463328","alt":"Bez mojej zgody","imgUrl":" i Brian podejmują decyzję o leczeniu poważnie chorej córki. Relacje rodzinne ulegają znacznemu pogorszeniu, gdy młodsza z sióstr odkrywa tajemnicę związaną z jej narodzinami. Więcej Mniej {"tv":"/film/Bez+mojej+zgody-2009-463328/tv","cinema":"/film/Bez+mojej+zgody-2009-463328/showtimes/_cityName_"} {"userName":"Marcin_P","thumbnail":" w czasach umierania","link":"/reviews/recenzja-filmu-Bez+mojej+zgody-8447","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Sara i Brian wiodą spokojne życie. Idylla zostaje jednak przerwana, gdy dociera do nich przerażająca informacja o chorobie córki. Aby ratować życie dziecka, para podejmuje trudną decyzję, która na zawsze zmieni ich życie. Dylematy etyczno-moralne zmieniają ich relacje. Prawdziwy koszmar zaczyna się jednak, kiedy ich druga córka odkrywa prawdę dotyczącą jej i Dakota Fanning miały wystąpić w filmie jako Anna i Kate Fitzgerald. Zrezygnowały po tym jak Dakota stanowczo odmówiła ogolenia głowy na łyso, czego wymagała Diaz grająca matkę głównej bohaterki występuje w filmie ze zgoloną głową. Jest to jednak efekt doskonałej charakteryzacji. W przeciwieństwie do niej, Sofia Vassilieva, odtwórczyni roli Kate Fitzgerald naprawdę zgoliła włosy i brwi. Uważała, że jest to najlepszy sposób by choć trochę zrozumieć, przez co przechodzą pacjenci chorzy na raka. Film kręcono w Los Angeles (USA). Film Nicka Cassavetesa to coś więcej niż tylko historia chorej na białaczkę dziewczyny i jej zmagania z chorobą. To opowieść o każdym z członków tej rodziny z osobna i razem; o miłości, poświęceniu, uporze w dążeniu do celu i samodzielności. Już na samym początku Annie (Abigail Breslin) przedstawia nam, w jaki sposób została "stworzona". Annie nie ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 80% Zacznę od tego, że film jest naprawdę nieźle zrobiony i wyrabia 110% normy tzn że wyciska łzy bardzo skutecznie- sama się wzruszyłam w kilku momentach. Co mnie natomiast bulwersuje to to, w jaki sposób pokazano tą historię. Otóż po przeczytaniu ... więcej Film w porównaniu do książki płaski i uproszczony, książka jest wielowymiarowa, posiada więcej istotnych wątków, no i to zaskakujące zakończenie, jak zawsze u jodi picoult. Film jakby nie pokazuje sedna sprawy, momentami miałam wrażenie że dotyczy czegoś innego. Uważam, że film może się ... więcej Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę. Jestem strasznie wrażliwa i wzruszam się na wielu filmach, często zdarza mi się płakać. Podczas oglądania "Bez mojej zgody" łzy leciały mi same praktycznie przez cały czas... Oglądałam go już kilka razy i za każdym razem to samo. Jeśli ktoś mówi, że film nie jest dobry to nie wiem czy go nie ... więcej Wyjaśnijcie mi, jak to możliwe, że po zgłoszeniu pozwu przez Annę, cała rodzina funkcjonowała dalej w miarę normalnie? Przecież to nie możliwe. Nie możliwe żeby matka z córką siadały razem do śniadania, chodziły na zakupy, w ogóle normalnie rozmawiały, mając świadomość, że walczą przeciwko sobie w ... więcej
Strona główna Kultura Dziś jest milionerką. Aktorka Jessica Alba o trudnym dzieciństwie: nie miałam zamiaru dalej wegetować 2022-07-22 22:43 aktualizacja: 2022-07-22, 22:43 Jessica Alba. Fot. PAP/Xavier Collin / Avalon Znana amerykańska aktorka i modelka w najnowszym wywiadzie wróciła wspomnieniami do czasów swojej młodości. Alba wyznała, że w jej rodzinnym domu nigdy się nie przelewało, a rodzice ledwo wiązali koniec z końcem. Gwiazda postanowiła wówczas, że zrobi wszystko, by w przyszłości zapewnić sobie i bliskim bezpieczeństwo finansowe. „Chciałam lepszego życia. Nie miałam zamiaru cały czas wegetować” – stwierdziła. Choć Jessica Alba nie należy już być może do hollywoodzkiej pierwszej ligi, a w kinowych superprodukcjach nie występowała od lat, nie sposób zaprzeczyć, że odniosła w branży sukces. Znana z takich produkcji, jak „Maczeta”, „Walentynki” czy „Sin City – Miasto grzechu” aktorka, na przestrzeni lat zdołała wypracować sobie status gwiazdy. Od pewnego czasu koncentruje się ona głównie na działalności biznesowej – dekadę temu założyła świetnie prosperującą firmę kosmetyczną specjalizującą się w produktach dla dzieci i niemowląt. W zeszłym roku The Honest Company zanotowała zyski na poziomie 319 mln dolarów. Jej wartość rynkowa szacowana jest obecnie na 550 mln dolarów. W rozmowie z magazynem „Glamour” Alba wróciła wspomnieniami do czasów swojej młodości. Jak zdradziła aktorka, w jej rodzinnym domu w Kalifornii nigdy się nie przelewało, a rodzice ledwo wiązali koniec z końcem. Przyszła gwiazda ekranu nie miała jednak zamiaru godzić się ze swoim losem. „Dorastałam w trybie przetrwania. Moja rodzina nie miała żadnego finansowego zabezpieczenia, żyliśmy od wypłaty do wypłaty. Rodzice mówili: ‘Tu się urodziłaś, tak wygląda twoje życie. Nic na to nie poradzisz’. A ja myślałam sobie, że to jakieś totalne bzdury. Chciałam lepszego życia. Nie miałam zamiaru cały czas wegetować, być w tym trybie przetrwania. Ale nie miałam wygórowanych oczekiwań, więc porażka mi nie groziła” – wyznała. Wymarzonego zawodu Alba zaczęła się uczyć już w wieku 11 lat. Wkrótce potem miała własnego agenta. Zadebiutowała w 1994 roku w komedii „Obóz marzeń”. Później przyszła pora na występy w reklamach i kolejne, coraz bardziej znaczące role – w popularnej komediowej serii „Tajny świat Alex Mack” i „Nowych przygodach Flippera”. Sportretowanie głównej bohaterki w serialu „Cień anioła” okazało się dla Alby przełomem w karierze – za swoją kreację otrzymała nagrodę Saturna oraz nominację do Złotego Globu. W 2008 roku aktorka wyszła za producenta filmowego Casha Warrena. Para doczekała się trójki dzieci. (PAP Life) gn/ Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.
My Sister's Keeper 1g. 46m. Dramat 2009-08-21 USA Sara i Brian wiodą spokojne życie. Idylla zostaje jednak przerwana, gdy dociera do nich przerażająca informacja o chorobie córki. Aby ratować życie dziecka, para podejmuje trudną decyzję, która na zawsze zmieni ich życie. Dylematy etyczno-moralne zmieniają ich relacje. Prawdziwy koszmar zaczyna się jednak, kiedy ich… zobacz więcej Reżyseria Nick Cassavetes Scenariusz , Jeremy Leven Aktorzy Cameron Diaz, Alec Baldwin, Walter Raney 13 osób lubi 17 osób chce obejrzeć. obejrzy 1 udział w konkursie zobacz więcej Sara i Brian wiodą spokojne życie. Idylla zostaje jednak przerwana, gdy dociera do nich przerażająca informacja o chorobie córki. Aby ratować życie dziecka, para podejmuje trudną decyzję, która na zawsze zmieni ich życie. Dylematy etyczno-moralne zmieniają ich relacje. Prawdziwy koszmar zaczyna się jednak, kiedy ich druga córka odkrywa prawdę dotyczącą jej poczęcia... opis dystrybutora Gatunek Dramat Premiera 2009-08-21 (kino), 2009-06-26 (świat), 2010-02-12 (dvd) Dystrybutor Warner Bros. Kraj produkcji USA Wiek od 12 lat Czas trwania 106 minut Budżet 30 000 000 USD Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Temat poniekąd kontrowersyjny, jednak wcale nie taki mało powszechny, jakby się mogło wydawać. Już od paru lat wibrował mi w głowie, bo znam kilku mężczyzn, którzy właśnie o to podejrzewali swoje byłe lub obecne partnerki. Nie miałam śmiałości pisać o tym na blogu, dopóki nie odezwał się do mnie Mateusz* (imię zmienione) i poprosił mnie o opublikowanie swojej historii. Mam świadomość tego, że historia Mateusza jest pewnego rodzaju wyjątkiem. Po pierwsze dlatego, że on jako jeden z niewielu mężczyzn „wrobiony” w ojcostwo, ma pewność, że to było celowe działanie jego partnerki. Mam wrażenie, że większość mężczyzn w sytuacji podobnej do Mateusza ma tylko podejrzenia i nigdy nie będą mogli tego udowodnić. Po drugie, zapewne jako jeden z nielicznych mężczyzn mających tę pewność, że zostali w to z premedytacją wmanewrowani, zdecydował się … zz zresztą, bez sensu, abym streszczała Wam jego historię. Sami przeczytajcie fragmenty historii Mateusza. Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat. Dla mnie tego typu zachowania kobiet są bardzo niskich lotów. Wynikają często z desperacji i tykającego zegara, albo są odgrywane w celu utrzymania partnera przy sobie za wszelką cenę. Może czasami szczera rozmowa byłaby lekiem na to całe nieporozumienie? Tylko głośno sobie myślę. ❝ Magdo, Pomyślałem, że skoro publikujesz na blogu historie kobiet, poznaj też i moją, a co za tym idzie historię kobiety, która postanowiła, że zostanę ojcem bez mojej zgody. Nie piszę tego e-maila, aby się Tobie pożalić. W sumie robię to chyba pro publico bono. Chciałbym w pewnym sensie ostrzec inne niewiasty planujące tego typu zagrywkę, że to wcale nie musi się dla nikogo dobrze zakończyć. A konsekwencji nie poniosą tylko dorośli ludzie. […] Z Anetą byliśmy od 5 lat. Poznaliśmy się w pracy. Oboje wtedy byliśmy w innych związkach. Po roku pracy przy wspólnych projekcie, biuro w biurko niemalże, zaprosiłem cały zespół na paintball. Okazało się wtedy, że Aneta zakończyła przed miesiącem swój długoletni związek. […] Ja też byłem świeżo po rozstaniu z moją byłą dziewczyną. Aneta zawsze wydawała mi się na poziomie. Nie tylko inteligentna, ale i atrakcyjna. Spotkaliśmy się kilkukrotnie na kawę. Wybraliśmy się na kilka wspólnych city-breaków i postanowiliśmy ze sobą zamieszkać. Od początku starałem się stawiać sprawę jasno i przy każdej sensownej okazji nadmieniałem, że nie chcę być ojcem, co zresztą było powodem rozstania z moja poprzednią kobietą. Od kiedy pamiętam wizja ojcostwa mnie nie pociągała. Miałem też za sobą fatalne wspomnienia z dzieciństwa i nie chciałem się z tym mierzyć. […] Aneta zdawała się doskonale to rozumieć. Nigdy do tematu dzieci nie nawiązywała, a nawet gdy w towarzystwie pojawiał się jakiś mały pisklak, to nie widziałam u niej instynktu macierzyńskiego, co przyznaję cieszyło mnie na tamten moment. Lata płynęły. Żyło nam się świetnie. Ja w międzyczasie awansowałem, ona przeniosła się do innego biura projektowego. Świetnie bawiliśmy się w swoim towarzystwie. Wakacje dwa razy do roku, wspólne pasje, dobre towarzystwo wokół nas. […] Pomału znajome nam dziewczyny zaczęły zachodzić w ciążę. Widziałem, że Anetę to odrobinę kłuło. Czasami robiła małe podchody i podpytywała mnie o nasze plany. Za każdym razem powtarzałem, że jest mi dobrze, jak jest. Kiedy ja pytałem ją o jej zdanie, powtarzała dokładnie to, co usłyszałem na początku. „Dzieci? Nieeee…” Nie czułem najmniejszej potrzeby zostania ojcem. Myślałem kiedyś, że to się może na przestrzeni lat zmieni. Nic takiego się nie działo. Zapytasz mnie pewnie, a co na to Aneta. Wydawało mi się, że rozumiała moją decyzję. Aż do momentu, w którym pewnego dnia wracam z pracy i usłyszałem ją zamkniętą w łazience i wymiotującą. Zapytałem, czy wszystko ok. Ona tylko potwierdziła i powiedziała, że czymś się zatruła. Nie drążyłem dalej. […] Za tydzień sytuacja się powtórzyła. Wydało mi się to podejrzane i postanowiłem z nią porozmawiać. Węszyłem jakąś bulimię albo inne problemy związane z jedzeniem. Aneta usiadła przy stole cała zalana łzami i jedyne co była w stanie wycedzić między zębami, to to że jest w ciąży. Zamarłem. Aż dziwne, że nie straciłem przytomności, bo grunt zaczął mi się namacalnie osuwać pod nogami. […] Przytuliłem ją najpierw, ale za moment otrzeźwiałem i zapytałem, jak to możliwe, że jest w ciąży skoro brała tabletki. W tym płaczu nie potrafiła dojść do siebie. Siedzieliśmy tak w ciszy aż w końcu przyznała się, że celowo odstawiła tabletki 4 miesiące temu. Szlochała i mówiła, że ogromnie pragnęła dziecka i wiedziała jednocześnie, że ja nigdy się na nie nie zgodzę. Powiedziała, że kocha mnie i wie, że mam prawo się na niej zawieść, bo zrobiła to z pełną premedytacją i wbrew mnie. Odjęło mi mowę. Zapytasz mnie Magdo, co czuje facet, który dowiaduje się, że zostanie ojcem bez swojej zgody i z premedytacją? Nie, nie czuje wtedy radości. Ja w pierwszym momencie poczułem ogromny gniew. Poczułem się oszukany przez kobietę mojego życia. Później przyszło poczucie winy za to, że nie zauważyłem u Anety tego, że tak bardzo chce zostać matką. Winiłem się też za to, że tym ojcem zostałem. Poniekąd sam do tego dopuściłem. Nie musiałem jej przecież ufać w kwestii antykoncepcji w 100%. Moja wina. Następnie zastanawiałem się, co mam robić. Nie czułem się na siłach zostać ojcem. Wspomnienia z dzieciństwa były tak silne i negatywne, że wręcz brzydziłem się tej roli. Daruję Ci szczegółów. […] Po tygodniu otrząsania się z szoku i próbach zrozumienia wszystkiego, ja – prawie czterdziestoletni stary koń – w końcu zrozumiałem, że jest jedyne rozsądne wyjście, z którego zresztą skorzystałem. Tak bardzo przecież kochałem Anetę i nadal ją kocham, że miałem pewność, że pokocham wszystko, co będzie nam dane i ze wszystkim będę musiał sobie poradzić. I tak też zrobiłem. Daruję Ci też szczegółów dotyczących odbudowania zaufania do drugiej osoby. Jeszcze długa droga przed nami. […] Teraz jako tata prawie półrocznej córeczki śmieję się z tego wszystkiego, bo świata poza moimi dziewczynami nie widzę! Ale nachodzą mnie takie myśli, że nasza sytuacja nie należy do wyjątków. Ty mi powiedz, ile jest takich kobiet, które myślą, że złapanie faceta na ciążę to żadna krzywda dla niego i nigdy się o tym nie dowie? Ile jest kobiet, które wrabiają mężczyznę w ojcostwo nawet go dobrze nie znając, nie mówiąc już o tym, że wcale nie są przez owych mężczyzn kochane? Idąc dalej – ile jest kobiet, które przez swoje oszustwo zostają w rezultacie same? I ile jest dzieci, które przez zachowanie swoich matek zostają później bez ojca? […] Mogę się tylko domyślać, że jestem jednym z nielicznych mężczyzn, którzy zostali ojcami bez swojej zgody i z kobiecą premedytacją, i wzięli to na klatę… Szczerość i rozmowa, to podstawy do tego, aby partnerstwo nie było sztafetą, w której tylko jedna osoba dobiega do mety… ❞ Ja z mojej strony mogę pogratulować Mateuszowi odwagi i decyzji, której jak widzę nie żałuje, co mnie strasznie ucieszyło czytając jego doświadczenia. Jednak podstawą ich szczęścia, jest w moim przekonaniu miłość do kobiety, która pozostała niezmienna i potrafiła Mateusza ukierunkować. Konkludując już. Desperacja do tego, aby zostać matką nie uprawnia kobiet do tego, aby wmanewrowywać mężczyzn w ojcostwo. Rodzicielstwo powinno być świadomą decyzją obojga partnerów, a nie jednogłosem ustanowionym po kryjomu przez jedną osobę w nadziei na powodzenie. Przy okazji przypomniał mi się cytat o rodzicielstwie, który uważam jest bardzo trafny przy tej okazji: „Decyzja o posiadaniu dzieci przypomina decyzję o zrobieniu tatuażu … na twarzy. Lepiej być pewnym…” film „Jedz, módl się i kochaj.” Jeśli udało się Wam zobaczyć dzisiejszy post, to będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawcie po sobie ślad na Facebooku czy w komentarzu ❤ Jeśli macie ochotę puścić go dalej w świat – z góry dziękuję! :* Może przyda się jeszcze innym! :*
bez mojej zgody cały film